Pokaż wyszukiwarkę

Pielęgniarka

Opublikowano: 12 maja 2014
| Kategorie: Uncategorized

Dziś Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych.

Na tę okazję fragment wspomnień Matki Ewy:

„W 1885 roku spełniło się moje marzenie odwiedzenia zakładów epileptycznych pastora Bodelschwinga w Bielefeld, o których wiele słyszałam od mojej serdecznej przyjaciółki hr. Lizy Zedlitz. Były to wielkie i znane zakłady, gdzie z wielką miłością i pieczołowitością opiekowano się młodzieżą niepełnosprawną, epileptyczną i psychicznie niedorozwiniętą. Przeżycie to, które było dla mnie szokujące, wywarło poważny wpływ na moje losy. Mogłam teraz na własne oczy oglądać, co potrafi silna wiara połączona z miłością. (…) W czasie moich następnych urodzin wolno mi było wyrazić jakieś życzenie. Miałam tylko jedno: abym mogła wyjechać do Bielefel i uczyć się tam pielęgniarstwa. Ojciec wyraził zgodę pod jednym warunkiem, że będzie mi towarzyszyła moja przyjaciółka, hr. Zedlitz.”
Ewa przez osiemnaście miesięcy przebywała w Bielefeld na naukach pielęgniarstwa.
„W 1888 roku, było to na początku lutego, siedziałam wraz z ojcem w pokoju, gdy on zagłębiony był w czytaniu swojej gazety. Nagle, bez jakiegokolwiek związku, odłożył na bok gazetę i zwrócił się do mnie: Ewa, gdy wrócimy do Miechowic, możesz rozpocząć swoją pracę miłosierdzia na wsi miechowickiej. Czym te słowa były wtedy dla mnie, nikt sobie nie może wyobrazić. (…)

A jak wygląda to wszystko dzisiaj? Upłynęło ponad 40 lat od tamtych wydarzeń. Od tego czasu powstały na naszym terenie 24 domy. (…) Idąc aleją lipową natkniemy się po lewej stronie na piękny biały barak o nazwie Maranatha, który mieści szkołę dokształcającą dla młodych sióstr. Odbywają się tu kursy z zakresu pielęgniarstwa i opieki. Środek baraku stanowi wielka sala wykładowa, zaś po obu jej stronach, po 10 z każdej strony, znajduje się 20 małych pokoików jednoosobowych. Każdy z nich ma wypisaną na drzwiach jakąś nazwę biblijną. Budynek ten powstał z daru mojej siostry Heleny, która na ten cel ofiarowała kosztowny sznur pereł. Z kwoty osiągniętej, z jego sprzedaży wybudowaliśmy ten piękny barak szkoleniowy.”

Najprawdopodobniej to właśnie w Ostoi Pokoju zorganizowano pierwszą w okolicy szkołą dla pielęgniarek. Dopiero w latach 60-tych ubiegłego wieku, a wiec blisko 40 lat później, za zgodą Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej otwarto w województwie katowickim 6 szkół medycznych w tym Liceum Medycznego Pielęgniarstwa w Bytomiu.

8 sarepta siostry i ewa

Archiwum

Archiwalne wpisy (2012 - 2013)


Kategorie

Tagi