Pokaż wyszukiwarkę

W czasie deszczu dzieci się nudzą…

Opublikowano: 15 maja 2014
| Tagi:
| Kategorie: wycieczki

Podobno w czasie deszczu dzieci się nudzą… podobno! Przecież w deszczu można robić całe mnóstwo ciekawych rzeczy i dzieci o tym najlepiej wiedzą!

Kiedy o świcie otwarłam jedno oko i zobaczyłam co się dzieje za oknem… odruchowo szczelniej nakryłam się kołdrą myśląc, że samo minie. Może to tylko sen? Może słońce gra ze mną w chowanego?

dzieic Aldi 23

Później dowiedziałam się, że niektórzy mieszkańcy Ostoi Pokoju mieli w tym samym czasie podobne myśli… Jednak nie wszyscy i o tym właśnie chcę nadmienić. Ci najmłodsi, gdy tylko wyskoczyli z łóżek krzyczeli z radością: deszcz, deszcze, deszcz! Mamo wstań! Muszę poskakać po kałużach. Chcę łapać kropelki do wiaderka! Mamo daj kaloszki! Chcę tańczyć z parasolką! Maaaaaamooooo! DESZCZ!!!

dzieci Aldi

Cóż, gdzieś zniknął mój dziecięcy entuzjazm. Kot, również nie pała wielką radością do kałuż… za to dzieci… Czy poznajecie to miejsce?

Dzisiejszy deszcz zwrócił mi uwagę na fakt, że większość wycieczek, które miałam okazję oprowadzać Szlakiem Matki Ewy odbyła się właśnie w chłodne lub deszczowe dni. Zastanawiające :) Jeśli komuś udało się odwiedzić nas w dniu, w którym wyjątkowo pięknie świeciło słońce, miał wielkie szczęście. Zachęcam Was do przesyłania na naszą skrzynkę e-mailową zdjęć z Waszych wycieczek do Domku Matki Ewy.

W zeszłym roku Stowarzyszenie im. Maxa Kopfsteina zorganizowało dla mieszkańców Bytomia wycieczkę Szlakiem Matki Ewy. Wycieczka została poprzedzona wykładem, w czasie którego można było poznać historię rodziny von Tiele-Winckler oraz usłyszeć sporo ciekawostek związanych z funkcjonowaniem miechowickiej „Ostoi Pokoju”. Nie zabrakło archiwalnych zdjęć. Natomiast sama wycieczka ( z założenia) miała być dopełnieniem tego, co zostało zaprezentowane na wykładzie.

Latem, górnośląska młodzież skupiająca się wokół grupy Wymiana-WSB, w ramach projektu „Razem w Podróży” postanowiła poznać miejsce, w którym działała Matka Ewa.

W ciągu roku odwiedza nas także dużo indywidualnych turystów. Na zdjęciu rodzina, która zawitała do nas w październiku ubiegłego roku. Dziękujemy i zachęcamy innych, żeby przychodzili do Domku Matki Ewy – tu czas płynie inaczej. ( Kilka słonecznych promieni i Kiki na drugim planie)

Matka Ewa bardzo kochała dzieci. Dla nich nigdy nie zabrakło tutaj miejsca. Odwiedzające nas przedszkolaki zawsze chętnie zasiadają na małych krzesełkach, na których dawniej Matka Ewa sadzała swoich podopiecznych.

Razem z Kotem gorąco zapraszamy Państwa do odwiedzin. Dzwońcie i umawiajcie się na wycieczkę.

Kontakt: e-mail: domekmatkiewy@gmail.com lub telefonicznie: 503-357-305

Archiwum

Archiwalne wpisy (2012 - 2013)


Kategorie

Tagi

UE