Mali Miechowiccy Artyści

Gdy uczestniczyliśmy z Kiki w projekcie   Wirtualne Muzeum Ewangelicyzmu Bytomia i Okolic, niejednokrotnie słyszeliśmy historie o Małych Miechowickich Artystach*.

Przed laty ewangelicka parafia w Miechowicach była pełna dzieci i młodzieży. Dziś, na skutek emigracji pamiętającej jeszcze czasy sprzed stanu wojennego, kościelne ławki świecą pustkami. Ci, którzy zostali mają wiele do opowiedzenia, gdyż na małym ewangelickim skrawku ziemi wspaniale kwitło życie kulturalno-oświatowe. 

W trakcie gruntownych porządków natknęliśmy się na kilka ciekawych pamiątek po Małych Miechowickich Artystach.  Pudełko wypełnione skoroszytami, kartkami, karteluszkami, fiszkami i slajdami ukazało nam, jak wielkim i poważnym przedsięwzięciem były wszystkie poczynania Małych Miechowickich Artystów.  To nie były zwykłe przedstawienia grupki parafialnych dzieci. To były całe widowiska, dokładnie przemyślane i zaplanowane artystyczne wydarzenia. Sceny były tworzone z wielką wyobraźnią i rozmachem. Własnoręcznie szyto stroje i tworzono scenografię. A gdzie wystawiano sztuki? Na prawdziwej scenie! Bo tu w Ostoi Pokoju, na terenie dzisiejszej Parafii Ewangelicko-Augsburskiej nigdy niczego nie brakowało.  W jednym z baraków wybudowano prawdziwą scenę, na której z wdziękiem Mali Miechowiccy Artyści przedstawiali wyjątkowe historie o wyjątkowych ludziach. 

Kartka z Pamiętnika i zdjęcie jednego z pierwszych przedstawień z lat 60-tych ubiegłego wieku:

 Inne pamiątki:

 *Nazwa „Mali Miechowiccy Artyści” została nadana współcześnie w procesie identyfikacyjnym.